poniedziałek, 15 lipca 2013

Żele do mycia twarzy

Witajcie :)

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam kolejne skarby.
Przedstawiam Państwu: żele do mycia twarzy & produkty do demakijażu i tonizowania buzi.

Gotowi? 3...2...1... START!!! :)

PRODUKTY DO MYCIA TWARZY
Wyciągając wszystkie żele do mycia twarzy złapałam się za głowę, wyszeptałam pod nosem tak dobrze znane dwa polskie słowa opisujące zdziwienie ;) 
Proszę Państwa oto Mis(ie) ;)
1. UNDER TWENTY (to zdecydowanie nie ja:) 3 w 1 -> żel myjący + peeling + maska regulująca
cena: 11.99 zł (Biedronka)
pojemność: 150 ml

Na produkt zdecydowałam się podczas zakupów między mlekiem a parówkami :P  3w1 zabrzmiało  znajomo, niestety wg mnie nie działa jak produkt firmy Garnier. Zapach słodko/chemiczny nie należy do najprzyjemniejszych, ale dużym plusem jest jego działanie jako peeling i tak też go używam, raz w tygodniu.
Jeśli macie tłustą cerę, bez zaognionych miejsc zapalnych to warto go wypróbowac, bo niezły z niego zdzieracz(tylko wcześniej sprawdźcie zapach)

2. GARNIER CZYSTA SKÓRA FRUIT ENERGY
cena: dostałam jako gratis (ok.15-18zł)
 pojemność: 200ml

Wg producenta żel ma pomóc Nam pozbyć się nadmiernego wydzielania sebum i niedoskonałości. Zawiera w sobie m.in kwas salicylowy, wyciąg z grejphruta, granatu i pochodna witamy C.
Używam go podczas porannego prysznica. Zapach grejfrutowy, ale tez chemiczny. Ogólnie cery nie wyleczy, ale taki ładnie pachnący, oczyszczający bajer do mycia twarzy z rana, jak najbardziej może być. Pompeczka dozuje idealną porcję kosmetyku.

3.IWOSTIN - PIANKA OCZYSZCZAJĄCA DO SKÓRY TŁUSTEJ, SKŁONNEJ DO ZMIAN TRĄDZIKOWYCH
cena: ok.30zł (apteka)
pojemność : 165ml

Puszysta pianka o delikatnym zapachu, delikatnie ale skutecznie oczyszczająca twarz. Mój strzał w 10. Niestety ostatnio musiałam się z nią rozstać, ponieważ zabrałam ją na wyjazd, ale z wyjazdu zapomniałam zabrać.
W swoim składzie zawiera : Zincidone- reguluje wydzielanie sebum i zapobiega powstawaniu zmian tradzikowych
Phisiogenyl- stymuluje regenreacje naskórka, zawiera m.in cynk i mangan
Alantoina i wyciag z aloesu- łagodzą podrażnenia
Dodatkowym plusem jest to, że wyprodukowana jest na wodzie termalnej z Iwonicza Zdroju.
Serdecznie polecam dla tłustoskórych i trądzikowych:)
4.VICHY NORMADERM ŻEL OCZYSZCZAJĄCY
cena: różnie od 20 do 35zł (apteka)
pojemność 200ml

Wiązałam duże nadzieje z tym żelem. Początkowo było naprawdę ok, niestety po ok.2 tygodniach zaczął dość mocno przesuszać mi skórę i nawet zmniejszenie częstotliwości stosowania nie przyniosło zmian. Póki co żel czeka na swoją kolej.
Jest bardzo wydajny, fajnie się pieni i bardzo dobrze zmywa makijaż (może oprócz maskary wodoodpornej)
Jeśli jeszcze nie probowaliscie, a Wasza cera jest tłusta/ z rozszerzonymi porami i zmianami tradzikowymi to POLECAM z czystym sumieniem.
5.ZIAJA MED KURACJA ANTYBAKTERYJNA , ŻEL MYJACY, ŁOJOTOK TRADZIK
cena: 13zł (apteka)
pojemność : 200ml

Wielki zawód. Żel, który nie robi absolutnie nic.
Producent zapewnia, że produkt odblokuje nam pory, obniży aktywność gruczołów łojowych, wygładzi naskórek, zniweluje zmiany trądzikowe...
No nie...nie i jeszcze raz nie.
Do tego jest bardzo nieekonomiczny.
Mam nadzieję, że inne kosmetyki z serii Ziaja Med sprawdzą się u mnie lepiej, bo mam wielką ochote na ich wypróbowanie. 
Może coś polecacie?

To by było chyba na tyle. Miałam w planach wrzucenie opisów moich produktów do demakijażu i tonizowania cery, ale post i tak wyszedł za długi.
Postaram się uzupełnić to w tym tygodniu.
Jeśli macie jakieś pytania, propozycje lub sugestie czekam na odzew.
Może polecacie jakies kosmetyki do cery tłustej, tradzikowej?

Buziaki 

K.

a to zapowiedź kolejnej notki....
 





poniedziałek, 8 lipca 2013

Kremy, kremiki, kremidła...

Jestem znowu:)

Chciałam wrzucić jeszcze dzisiaj szybka recenzję kremów do twarzy, które przewinęły i przewijają się u mnie od jakiegos czasu.
Moja cera należy do tych problematycznych, z wyskakującymi gośćmi i z tendencją do świecenie, szczególnie w taką pogodę jaką mamy teraz ( na pogodę ABSOLUTNIE nie narzekam:)

IWOSTIN PURRITIN - kupione w aptece, koszt. ok 30-35zł/ sztuka



Emulsja matująca- niestety dla mnie totalny niewypał. W pierwszym tygodniu używania jako kremu pod lekki podkład byłam zachwycona, cera była matowa i wyglądała świeżo. Niestety radość nie trwała długo, tydzień wysuszenia nadrobiłam nadprodukcją sebum... 
krem matujący+ podkład matujacy= to nie może się dobrze skończyć.
Krem przywracający nawilżenie -dla skóry tłustej wysuszonej kuracja dermatologiczną
MÓJ HIT! 
Z wcześniejszego trybu stosowania go tylko na noc przeszłam na tryb całodobowy. To był strzał w dziesiątkę. Pięknie nawilża, ma lekką- trochę wodnista konsystencję, jest idealny pod makijaż. Dzięki niemu potrafię nie świecić się przez kilka godzin- w moim wypadku to sporo:) 

TOŁPA - DERMO FACE, kupione w Rossmanie podczas promocji - 40% (wtedy cena wynosiła ok 16-18 zł/sztukę)


TOŁPA DERMO FACE , SEBIO, KREM NA NOC- regenerujący krem korygujący
Podpisuję sie pod tym, co obiecuje nam producent. Krem fajnie goi podrażnienia, nie zapycha porów. Rano budziłam się z przyjemnie miękka w dotyku skórą. Kupiłabym go nawet w cenie regularnej (ok.30zł)
TOŁPA DERMO FACE, STREFA T, KREM NA DZIEŃ-matujący krem nawilżający. 
Czytając pierwszy raz stwierdzenie:"matujący nawilżający" nie do końca wierzyłam w prawie, że magiczne działanie :) a jednak... czasem miło jest być zaskakiwaną. Ładnie matuje, nie wysuszając cery jak to mają w zwyczaju kremy matujące.
Z czystym sumieniem polecam te dwa kremy! Na serio działaja cuda :) Do tego są dość wydajne. Ich jedyny minus to zapach, lekko ziołowy i mimo wszystko chemiczny. Acha!  plus za opakowanie- higieniczna tubka, z której możemy wycisnąć krem do ostatniej kropelki:)

PORE MINIMISER FACE SERUM with organic manuka oil - 29zł (kalina-sklep.pl)

Po prostu nie wierzyłam, że jest produkt, który NAPRAWDĘ zwęża pory (te na twarzy:) Ten zwęża, mało tego nawilża, matuje, nadaje się pod makijaż. Ma bardzo lekką formułę, pojemniczek z pompką i delikatny zapach. Kosmetyk idealny? DLA MNIE TAK!
Początkowo byłam bardzo sceptycznie nastawiona, do tak rozreklamowanych w internecie rosyjskich kosmetyków.Na podstawie tego jednego, nie wydaję opinii, że wszystkie działają cuda, ale wiecie co...
nie mogę się doczekać, aż zdenkuje wszystkie moje kremy i zrobię ogroomne zamówienie:)
Warto tez dodać, że produkty są w przystępnych cenach. Na przesyłkę też nie trzeba czekać długo. POLECAM!
Effaclar duo- La Roche Posay 
Produkt kultowy. Używałam go po kuracji Triacnealem. Moje zdanie? Działa mniej spektakularnie niż odpowiednik z Avene jeśli chodzi o czas w którym widoczne są efekty, ale... jest jedno ale- w moim odczuciu efekty po Effaclarze są bardziej długotrwałe. 
Pamietajcie, że nie powinno się używać go w czasie lata. Lepiej zaplanowac jego kupno na jesieni.

Kremy z serii inne:

Siarkowa moc- 16 zł w Rossmanie. Sytuacja identyczna jak z Emulsja matująca Iwostinu. Początkowo ładnie matuje, a później zwraca z nawiązką;) No i ten zapach... OKROPNY!
Nivea, Regenerujący krem na noc- 11zł, Rossman- używałam go w zimie, konkretna tłusta konsystencja, po 2 tygodniach zapchał mnie dokumentnie :( Teraz zużywam go jako krem do rąk, na szyje i dekolt. Przyjemny zapach- typowy dla produktów tej firmy.

Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca?
Pytania? Sugestie? 

Pozdrawiam!
K.

a w następnym poście przedstawię Wam moje podkładowe zapasy- mówcie mi chomik ;))


Zamiast wstępu

Witajcie!

Pomysł na bloga w mojej głowie siedział już od jakiegoś czasu.
Ostatnio- z racji zbliżających się wielkich wydarzeń- stwierdziłam, że to właśnie TEN moment.

Przede mną przeprowadzka do nowego mieszkania i rozpoczęcie nowego etapu w życiu....
Już "legalnie" we dwoje ;)

Powoli zaczynam pakować i przeglądać swoje rzeczy odnajdując co chwilę zapomniane a jednak wciąż potrzebne szpargały.

Pierwsza seria postów będzie o porządkach w moich komsetykach... Projekt denko, tak popularny w świecie blogosfery to chyba jednak coś dla mnie... zresztą sami zobaczycie ;)

Na pierwszy ogień idą kremy do twarzy oraz podkłady.

W perspektywie powstaną nowe działy: kulinaria, aranżacja wnętrz, sposoby na weekend etc.

Zapraszam serdecznie! Do nas można wpaść o każdej porze... tutaj cisza nocna nie obowiązuje:)
K.